Bielański wrzesień

Wiele się działo u nas we wrześniu. Rozpoczęliśmy rok szkolny, co dla jednych było źródłem radości, a dla innych nostalgii za minionymi wakacjami. I nie dziwne, bo nasz obóz ogniskowy w Sopotni Wielkiej był fantastyczny.
Przez wiele dni oglądaliśmy zdjęcia i wspominaliśmy wycieczki w góry: na Halę Boraczą, wjazd kolejką linową na Szyndzielnię i przejście do schroniska Klimczok, wejście na Rysiankę. Nasze dwa całodniowe wypady do Energylandii to źródła radosnych, ale też ekstremalnych przeżyć. Korzystaliśmy ze wszystkich urządzeń, oglądaliśmy popisy kaskaderów i delektowaliśmy się przepysznymi lodami. Nie zabrakło też atrakcji w samej Sopotni, wspólne gry i zabawy, robienie koralików, bransoletek, samolotów…. Nie sposób wymienić wszystkiego. Bawiliśmy się świetnie i mamy dobre wspomnienia. Ale przyszedł czas nauki i innych działań.
Na początku miesiąca uczestniczyliśmy w pikniku organizowanym przez Urząd Dzielnicy Bielany „Żegnaj lato na Bielanach”. Tam prowadziliśmy stoisko plastyczne: robiliśmy kolorowe zakładki i obrazki metodą kulingu. Korzystaliśmy z zabaw i urządzeń przy innych stoiskach. Na pikniku, na wielkiej scenie dał występ nasz zespół Prink Girls pod kierunkiem Cioci Ewy. Występ Zespołu był bardzo udany, co widać było po reakcjach publiczności, która głośno klaskała, tańczyła i wiwatowała.
We wrześniu rozpoczęliśmy też warsztaty „Słowo i obraz” w Klubie Mieszkańców „Piaski” i zajęcia ceramiki w Młodzieżowym Domu Kultury. „Słowo i obraz” to zajęcia prowadzone przez p. Agatę z Fundacji Sztuka Ciała, na których wcielamy się w postacie bohaterów książek, przeżywamy ich przygody. Po przeczytaniu fragmentów książki, szykujemy stroje i scenografię, wycinamy, malujemy, kleimy, a na koniec gramy wymyślone przez nas scenki, mamy okazję do fantazjowania i swobodnej interpretacji. Na zajęciach ceramicznych, pod okiem p. Janka, pracujemy z gliną i robimy z niej najróżniejsze cuda. Ćwiczymy małą motorykę, rozwijamy wyobraźnię i kreatywność, wyciszamy się i uspokajamy. Ochoczo uczęszczamy na te zajęcia.
Pod koniec miesiąca braliśmy udział w międzyogniskowym pikniku „Good Bye Lato”. Przyjechały wszystkie Ogniska i każde przygotowało jakąś wakacyjną zabawę. Przy naszym stoisku robiliśmy baloniadę. To świetna zabawa polegająca na przerzucaniu balonów wypełnionych wodą i łapaniu ich na koc lub ręcznik. Śmiechu było co niemiara, a ponieważ pogoda dopisała, nikt się nie martwił, kiedy balony pękały i woda chlapała na wszystkie strony.
W dobrych nastrojach wkroczyliśmy w czas jesieni.