Dzień Dziecka w warszawskim ZOO
Zgodnie z coroczną tradycją Dzień Dziecka świętowaliśmy razem ze zwierzakami z praskiego ZOO. Nasz spacer zaczęliśmy inaczej niż zwykle, tym razem jako pierwsze odwiedziliśmy urocze wydry:Nurka i Płotkę. Dalej były białe niedźwiedzie, foki, pingwiny, wielbłądy, jaki, lamy aż doszliśmy do króla zwierząt. Lew z lwicą pięknie pozowali do zdjęć. Lwica krążyła wzdłuż wybiegu, patrząc na zwiedzających z wielkim apetytem.
Bardzo podobały nam się hipopotamy, no i oczywiście wściekle zły i drapieżny rekin, który urósł od zeszłego roku. Przed nadchodzącą burzą zwierzęta były pobudzone i bardzo ładnie prezentowały się na wybiegach. Rekord pobił nosorożec.
Zwiedzanie dokończyliśmy w strugach deszczu, ale nie mogliśmy odpuścić goryli i szympansów. Takiej ilości pluszaków jak na ich wybiegu, to nie ma nawet w naszym Ognisku. Wszyscy zadowoleni wróciliśmy z wycieczki, czekając z niecierpliwością na następną wizytę w naszym ZOO.