Grochowski rozkład jazdy vol. 27

Wiosno, wiosno, wiosno ach to Ty! Pozwalamy sobie na ten wiosenny zachwyt – w końcu pierwszy dzień wiosny za pasem, słońce za oknem i obietnica wyższych temperatur. A co do cytatu to chyba nie musimy podpowiadać do czyjego repertuaru należy ta piosenka 😉

Zeszły tydzień był obfity w wydarzenia. Do niektórych już się przyzwyczailiśmy, inne wręcz nas zaskoczyły. Ale może po kolei.

W poniedziałek odbyło się drugie spotkanie w ramach projektu Forum HR. Skoro integracja jest już za nami, mogliśmy przystąpić do pracy. A czekało nas nie lada wyzwanie. Braliśmy bowiem udział w rozmowach kwalifikacyjnych, do których przygotowaliśmy się podczas pierwszej części spotkania. Chociaż były to symulacje, poziom stresu był duży. Daliśmy jednak radę!

W środę wybraliśmy się na Pepsi Arenę, by kibicować naszej drużynie. Wyjście było tym bardziej emocjonujące, że dla większości z nas był to pierwszy mecz na stadionie w życiu. Gorąca atmosfera udzieliła nam się jeszcze przed wejściem na stadion, później było już tylko „goręcej”. Legia Warszawa stanęła w szranki z Zawiszą Bydgoszcz. Wynik (4:0) usatysfakcjonował nas i wprawił w jeszcze lepszy nastrój. Daliśmy mu wyraz śpiewając piłkarskie przyśpiewki i „Sen o Warszawie” w drodze powrotnej do Ogniska;)

W piątek połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Korzystając z okoliczności zebrania z rodzicami zaprosiliśmy chętnych na warsztaty plastyczne. Razem z rodzicami i opiekunami naszych Wychowanków przygotowaliśmy świąteczne ozdoby i serwetki na świąteczny stół. Przybyli mieli także możliwość obejrzenia filmiku z kolonii autorstwa cioci Dżasty.

W sobotę pracowaliśmy na dwóch poziomach. Nad ziemią ciocia Basia i Asia szlifowały z młodymi aktorami świąteczne przedstawienie. Występ już jutro podczas spotkania Wielkanocnego w Ognisku. Pod ziemią pracowali Kumple z Grochowa pod wodzą cioci Pauliny. Z pomocą przyszła nam także ciocia Ania oraz wujkowie Łukasz i Wojtek. Nasza piwnica przeżywa prawdziwą metamorfozę a to jeszcze nie koniec!