Kameraaaa, akcjaaaa…

Dnia 24.01. młodzież z Gocławia finalizowała zajęcia filmowe. Z kamerą zawitaliśmy w miejscu o bardzo ciekawej nazwie „Strych na wróble”. Tam realizowaliśmy reportaż na temat… sławy.

Oczywiście sam temat był tłem, a bohaterami filmu była młodzież biorąca cykliczny udział w warsztatach opartych na metodzie Dramy, pod tytułem DramaTy Małolaty. Celem tych zajęć jest stworzenie przez dzieci sztuki teatralnej.

Wracając do tematu reportażu, na samym początku zostaliśmy ciepło przywitani przez prowadzącą zajęcia Panią Asię. Należy wspomnieć, że program, który stworzyła do swojej pracy jest autorski.

Nagrywanie zostało poprzedzone integracją, żeby każdy czuł się swobodniej w swoim towarzystwie. Poznaliśmy autorską grę „warsztatowców” o nazwie „Blobfish”. A gdy pierwsze lody zostały przełamane przystąpiliśmy do pracy niczym Spielberg przed każdym swoim filmem.

Jako pierwszą na plan reflektorów nasza młodzież wzięła Panią Asię. Jest to przesympatyczna osoba, której wróżymy wspaniałą karierę reżyserską na deskach teatru, ponieważ robi kawał dobrej roboty z dzieciakami. Świetnie poradziła sobie z gradem pytania dotyczących nie tylko sławy…

Później „pod nóż” wzięliśmy młodzież, która mówiła wiele ciekawych rzeczy na temat „bycia na świeczniku”.

Na zakończenie uczestnicy zajęć wykonali pomniki dotyczące niedzielnego dnia, a cały stres towarzyszący im przed kamerą odreagowali na papierze.

Mamy nadzieje, że po tak owocnej współpracy z grupą DramaTy Małolaty nasz film zdobędzie wszelkie możliwe nagrody począwszy od Telekamer kończąc na Oscarach. Stevenie Spielbergu strzeż się…