Łapanie wielkanocnego zajączka na Pradze

W deszczowe, środowe popołudnie, 12 kwietnia w naszym Ognisku odbyło się spotkanie wielkanocne. Tego dnia wszyscy byliśmy odświętnie ubrani. Na samym początku zjedliśmy pyszny obiad przygotowany przez panią Jadzię oraz bardzo smaczne ciasta upieczone przez naszych rodziców. Po pełnym przysmaków posiłku, ochoczo przystąpiliśmy do konkursów wielkanocnych.

Zostaliśmy podzieleni na pięć zespołów. Każdy z nich miał wybranego kapitana, który reprezentował swoja drużynę. Pierwsze zadanie dotyczyło krzyżówki wielkanocnej. Muszę powiedzieć, że nie była ona łatwa, ale ciocie jak zwykle służyły nam swoja pomocą. Drugie zadanie wymagało od nas również niemałego wysiłku. Musieliśmy ułożyć jak najwięcej słów z wyrazu wielkanoc. Walka między zespołami była zacięta, ale bardzo wyrównana. Natomiast trzecie zadanie dotyczyło rozsypanki wyrazowej, z którą bardzo szybko daliśmy sobie radę. Następnym etapem były zagadki wielkanocne oraz warsztaty plastyczne. Dekrowaliśmy jajka i wykonywaliśmy kartki świąteczne.

Koniec warsztatów został uwieńczony wspólnym zdjęciem. Jednak najwięcej emocji wzbudziła ostatnia konkurencja. Każdy zespół szukał wielkanocnego zająca. Sprytny i szybki zajączek ukrył się w bukszpanie, ale zgubił po drodze słodkości, które chętnie zbieraliśmy do wcześniej przygotowanych koszyczków. Znalezione słodycze podzieliliśmy sprawiedliwie w zespołach.

Do zobaczenia zajączku!