Piątek, 13-tego…

Chociaż kartka z kalendarza wskazywała, że to piątek i na dodatek 13-tego nikt z nas się tym nie przejął. Ognisko zdominował kolor czerwony i serca w związku z balem karnawałowo – walentynkowym.

 

Każdy każdemu mógł przekazać życzenia walentynkowe wyznając komuś jak bardzo go lubi lub czego dobrego mu życzy. Walenty w tym dniu nikogo nie pominął.

 

W stroju karnawałowym kota, psa, a nawet szkieletu bawiliśmy się w rytm polskiej muzyki – oooj działo się…była zabawa. Odpoczywając od parkietowego szaleństwa próbowaliśmy wyzwolić w sobie nutkę zdrowej rywalizacji biorąc udział w zabawach integracyjnych. Nie ukrywamy, że liczyła się pomysłowość, refleks, szczypta sprawności i troszeczkę szczęścia. Na najlepszych czekały nagrody.

 

Były to też czas na zajęcia manualne – świetna okazja do zrobienia maski karnawałowej lub prezentu – kartki walentynkowej dla najbliższych, tych których lubimy, kochamy.

 

Kończąc wspólne świętowanie wyszliśmy z Ogniska w przekonaniu, że „szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży jeżeli się ją dzieli.”